5 rzeczy, które zobaczysz tylko w Kanadzie

1. SMILE, YOU’RE IN CANADA!

Znacie ten stereotyp, który mówi, że wszyscy Kanadyjczycy są nadzwyczaj uprzejmi? Tutaj nawet jelenie mają uśmiech na twarzy. Kanadyjski optymizm i uprzejmość są zaraźliwe. Po jakimś czasie człowiek zaczyna zachowywać się jak Kanadyjczyk – skoro wszyscy w naszym otoczeniu są tak mili, czujemy się zobligowani aby odpłacić tym samym. W końcu uśmiech zostaje na twarzy na stałe.

2. PAMIĘTAJ ABY ZATANKOWAĆ!

Po przyjeździe do Kanady szybko da się zauważyć, że odległości pomiędzy miastami są olbrzymie – nic w tym dziwnego, kiedy weźmiemy pod uwagę, że jest to drugie pod względem wielkości państwo na świecie. Nierzadko więc można zobaczyć tu znaki drogowe, informujące, że następna stacja benzynowa znajduje się w odległości 150km.

3. POPATRZ W GWIAZDY

Kanada to wymarzone miejsce dla wielbicieli nocnego nieba. Wszystko dlatego, że łatwo tu znaleźć miejsca oddalone od świateł wielkich miast. Miejsca takie nazywane są Parkami Ciemnego Nieba i są pod ochroną prawną. Podczas bezchmurnych nocy można nawet zobaczyć własny cień rzucany przez światło drogi mlecznej.

Przy odrobinie szczęścia możemy tu zobaczyć coś naprawdę wyjątkowego – zorzę polarną.

4. INUKSUK

Bóbr i liść klonu to nie jedyne symbole Kanady. Inuksuk, kamienna rzeźba przypominająca kształtem człowieka, jest jednym z kluczowych elementów kultury kanadyjskiej. Pierwsze Inuksuki stawiane były przez Inuitów i miały charakter drogowskazów. Współcześnie często można je zobaczyć na szlakach turystycznych. W ten sposób Kanadyjczycy mówią „tu byłem”.

5. SPÓJRZ, JELEŃ!

Tylko w Kanadzie dzika zwierzyna otrzymuje tyle uwagi, co przeciętny celebryta. Wyobraź sobie, że jedziesz autostradą. Nagle przed tobą zatrzymuje się sznur samochodów, szybko tworzy się niemały korek. Powód? Nie przebudowa drogi, nie stłuczka, a przechodzące dzikie zwierzęta – czy to niedźwiedź, jeleń, czy łoś. Z samochodów wysiadają tłumnie ludzie, aby uwiecznić bestię na fotografii. Nawet zwierzęta jakby przywykły do tych sesji, pozują dumnie do zdjęć. I nikt nie trąbi z niecierpliwością, bo to Kanada… :)